Samochodowo-piesza podróż
szlakiem zamków Polski południowo-zachodniej.
- czerwiec 2003 Jak się czuje człowiek, który pół roku planuje
wyjazd rowerowy i na tydzień przed nim odnosi kontuzję kolana? Fatalnie.
Spędza kilka dni na "bieganiu" po lekarzach i robieniu badań i wścieka
się, kiedy diagnoza mówi, że taki wyjazd nie wchodzi w grę.
No, ale.... jak się okazuje na przyjaciół można liczyć. Po zapoznaniu
się z moimi możliwościami szybko rzucona została propozycja wyjazdu,
któremu mogę podołać. I na wariackich papierach opracowaliśmy zarys
trasy.
Tematem przewodnim wyjazdu były
zamki jednak czas wypełniały nam również inne ciekawe miejsca i
atrakcje.
UWAGA! Bardzo
prosimy o niewykorzystywanie zdjęć bez zgody autorów!!!
|