WIZYTA
STUDYJNA W BRUKSELI
05.12 - 9.12.2005 Wyjazd
służbowy.
Od razu uprzedzam ciekawskich, że nie zwiedzanie i rozrywka były
jego celem, a zapoznanie się z pracą organów unijnych.
Na te ciekawsze według niektórych "zajęcia" czasu było
zdecydowanie mało. Próby poznania miasta i jego ciekawszych miejsc, miały
miejsce zdecydowanym wieczorem. Z drobnym wyjątkiem czwartkowego przedpołudnia,
na które Hani nie udało się już zorganizować
żadnego spotkania. Poza tym, czas mieliśmy szczelnie wypełniony
spotkaniami, jedno ciekawsze od drugiego. Ponieważ
w Brukseli byłam po raz pierwszy zacznę od ogólnego
wrażenia jakie to
miasto na mnie zrobiło. Z zasłyszanych wcześniej opinii wiem, że
jednych zachwyca, innym się nie podoba zupełnie. Moim
zdaniem, jest ciekawe i ma swój urok, przynajmniej w części, którą
udało nam się w biegu dojrzeć. Niesamowita mieszanka architektoniczna,
często stare kamieniczki pewnie jakiś XVII, XVIII w. sąsiadują z
super nowoczesnymi budynkami przyklejonymi do nich jednym bokiem, aby z
drugiej
strony z kolei przejść płynnie w coś co mi przypomina warszawką
architekturę lat 70-tych. Nie jestem znawczynią architektury, więc z góry
proszę o wybaczenie nieprecyzyjnych pojęć. W każdym razie, niemal w każdym
miejscu miasta, do którego zdołaliśmy dotrzeć w zasięgu wzroku był
cały przekrój historii architektury.
Jednym rażącym mnie akcentem był system usuwania śmieci. Ok. godz.
16-17 przed każdymi drzwiami, bramą czy furtką na chodniku pojawiały
się białe worki ze śmieciami. Jedynie na uliczkach handlowych na starówce
miało to miejsce chyba później, a przynajmniej nie rzucało się tak w
oczy. Chyba jednak wolę nasz podmiejski system kolorowych worków do
segregacji wystawianych z rana raz w tygodniu :-). Wracając do podstawowego
tematu wyjazdu muszę przyznać, że spotkania, w których wzięliśmy
udział były bardzo ciekawe i przyjemne. Cieszę się, że mogłam
"od środka" zobaczyć jak funkcjonują tryby tej machiny zwanej
Unią Europejską.
Większość spotkań odbywała się z polskimi pracownikami instytucji
ale mieliśmy okazję spotkać się też w kilku przypadkach z ekspertami
zagranicznymi. Wygląda na to, że dominującym językiem jest tam
francuski ale ponieważ w naszej grupie nikt się biegle nie posługiwał
tym językiem spotkania te odbywały się w języku angielskim. Miłym
zaskoczeniem była dla nas jakaś szczególna otwartość z
którą
spotykaliśmy się w każdej instytucji, chęć pokazania jak to wszystko
funkcjonuje, podzielenia się doświadczeniami i zarażanie entuzjazmem.
Zdecydowanie największe wrażenie zrobiła na nas wizyta w Parlamencie
Europejskim oraz spotkanie z posłem Olbrychtem, który mimo napiętego
harmonogramu zdecydował się osobiście z nami spotkać, choć pierwotnie
spotkanie miało być z jego asystentką. Zresztą nie była to jedyna
taka niespodzianka, zdarzyło się to kilkakrotnie, że różne ciekawe osoby
znajdowały czas aby spotkać się z nami osobiście a zamiast poprzez
swoich asystentów.
Z uwagi na dość szczególny termin, w jakim tam byliśmy, tematyka wszystkich
spotkań poza częścią prezentacyjną oscylowała wokół budżetu i
przygotowywanych rozporządzeń ws funduszy strukturalnych na nowy okres
programowania oraz ich konsekwencji dla działań w kraju. Szczególnie,
że większość uczestników wyjazdu stanowiły osoby bezpośrednio
zaangażowane w przygotowywanie programów na lata 2007-2013. Większość
spotkań kończyła się serią pytań z naszej strony i dyskusją. Na
zakończenie dwa słowa o każdym spotkaniu: Dzień 1-szy:
Stałe Przedstawicielstwo RP
przy UE
Tu powitała nas
Hania Jahns, która zorganizowała cała naszą wizytę w Brukseli. Jako
pracownik Przedstawicielstwa zapoznała nas pokrótce z jego rolą i
zadaniami. Z uwagi na gorący okres dyskusji nad budżetem UE sporo czasu
poświęciła sprawom związanym z pracami nad nowymi rozporządzeniami w
sprawie funduszy strukturalnych.
Następnie spotkaliśmy się z dr Ewą Synowiec - Zastępcą Stałego
Przedstawiciela RP przy UE, która szerzej omówiła historię, strukturę,
rolę oraz zadania Przedstawicielstwa. Dzień
2-gi: Dyrekcja
Generalna ds. zatrudnienia Spotkanie
z panią Katarzyną Ptak pracownikiem polskiego wydziału DG EMPL. Na wstępnie
oczywiście zapoznaliśmy się ze strukturą oraz zadaniami Dyrekcji ze
szczególnym uwzględnieniem zadań realizowanych w wydziale polskim.
Druga część spotkania poświęcona była zagadnieniom związanym z
Europejskim Funduszem Społecznym oraz głównym obszarom wsparcia z EFS
na kolejny okres programowania 2007-2013. Dyrekcja
Generalna ds. regionalnych Tu
wzięliśmy udział w wykładzie pana Moreya Gillanda
na temat Inicjatywy
Interreg. Wykład był przeznaczony dla nowych pracowników Dyrekcji, tak
więc, obejmował krótką historię, cele, informacje na temat stanu wdrażania
oraz wstępnie planowane zmiany na nowy okres programowania.
Następnie zaś spotkaliśmy się z panią Agatą Kosin, również
pracownikiem wydziału ds. Interreg, która przybliżyła nam, w dużym
skrócie z uwagi na ograniczony już mocno czas, działania Interreg w
Polsce. Komitet
Regionów Spotkanie z panią
Moniką Pietrzak, która przedstawiłam nam organizację prac Komitetu
oraz jego rolę w procesie decyzyjnym. Dyskusja kończąca spotkanie skupiła
się oczywiście na pracy naszych przedstawicieli. Dzień
3-ci: Parlament
Europejski
Tu spotkał się z
nami poseł Olbrycht oraz jego asystentka pani Dominika Chrószcz.
Poseł przedstawił nam w zarysie obraz prac w parlamencie, z uwzględnieniem
bieżących spraw w szczególności dotyczących budżetu, oraz jak nasi
przedstawiciele zaaklimatyzowali się (lub nie) do panujących tu reguł
gry. Pani Dominika natomiast oprowadziła nas po Parlamencie, wprowadziła
na zwołaną nagle konferencję prasową z udziałem przedstawicieli
nowych państw członkowskich a dotyczącą budżetu, oraz przedstawiła tą
mniej widoczną a niezwykle istotną kuluarową część pracy w
Parlamencie. Dyrekcja
Generalna ds. regionalnych Nasza
druga wizyta w DG Regio. Tym razem spotkaliśmy się z pracownikiem wydziału
zajmującego się Podstawami Wsparcia Wspólnoty i programami operacyjnymi
2004-2006 panem Witoldem Willakiem. Dzień
4-ty: OLAF (Biuro
ds. Przeciwdziałania Oszustwom/Nadużyciom) Spotkanie
z panem Piotrem Bartoszewiczem-Malickim oraz z panią Dyrektor sekcji B.8,
której nazwiska niestety nie zanotowałam. Zapoznaliśmy się z zadaniami
i specyfiką służb OLAF, przykładami nadużyć oraz systemem współpracy
ze służbami krajowymi. Dyrekcja
Generalna ds. regionalnych Kolejna
wizyta w DG Regio. Spotkanie z panią Carole Mancel-Blanchard. Spotkanie
dotyczyło polityki spójności oraz nowych zadań dla instytucji zarządzających
związanych z wieloma nowościami w projektowanych rozporządzeniach ws.
funduszy. Temat wzbudził duże zainteresowanie, więc na koniec zasypaliśmy
Carole serią pytań. I tu po raz pierwszy i jedyny pojawiły się drobne
problemy komunikacyjne. Carole, jak się przyznała, nie najlepiej czuła
się w języku angielskim a dodatkowym utrudnieniem dla nas był fakt, że
jak wszyscy prawnicy posługiwała się typowo prawniczym językiem. Tak
więc, przy wyjaśnianiu niektórych bardziej skomplikowanych i zupełnie
dla nas nowych zagadnień było trochę nieporozumień. Jednak z niewielką
pomocą Hani udało się w końcu wyjaśnić wszystkie kwestie. Dzień
5-ty: Sekretreriat
Generalny Rady UE Spotkanie z
Panią Agnieszką Bartol z wydziału zajmującego się nowymi rozporządzeniami
ws. funduszy strukturalnych, która zapoznała nas ze strukturą
Sekretariatu Rady, jego zadaniami, współpracą z krajami członkowskimi
i codzienną pracą. Po spotkaniu zwiedziliśmy trochę budynek
Rady. Biuro Regionalne Województwa
Wielkopolskiego. Wizyta w
pierwszym polskim biurze regionalnych i obecnie najliczniejszym. Spotkaliśmy
się z Dyrektorem Biura Edwardem Brzęczykiem, który przedstawił nam rolę
jaką pełnią biura zarówno w promowaniu regionów jak i pozyskiwaniu
partnerów czy środków m.in. na rozwój. I
tym zdecydowanie polskim akcentem zakończyliśmy naszą wizytę.
Zapraszam do galerii.
UWAGA! Bardzo
prosimy o niewykorzystywanie zdjęć bez zgody autorów!!!
|